Problemy na skoczni
Zbliżająca się zima to dobry czas dla wszystkich fanów skoków narciarskich, a po ostatnich sukcesach naszych reprezentantów, jak i całej drużyny, apetyt rośnie.
Postanowiliśmy zatem i na Problem Solving (kl. 4-5) oddać się małemu szaleństwu, budując za pomocą słomek, różnych folii i papieru do pieczenia oraz kubków, rolek czy tektury, skocznię narciarską z prawdziwego zdarzenia.
Na koniec nasi skoczkowie, w postaci figurek z nartami, mogli wypróbować nowe obiekty. Nie chcieliśmy, by ktoś spadł na bulę, każdy marzył przecież o przekroczeniu punktu konstrukcyjnego, tudzież rekordzie skoczni. Miska pod skocznią miała łagodzić skutki niefortunnego lotu.
Co na to federacja FIS? Pewno nie zdąży odpowiedzieć, gdyż za tydzień zbudujemy już coś zupełnie innego…