Yesterday, 29 th November on the „Young Strides” we went to Museum of Silesian Uprisings in Świętochłowice. At half past twelve we finished lessons, ate lunch and went to the tram station. With the 7 line we approached the place, where the museum is . Our guide was miss Agnieszka. First, we watched the film about life of Mr Franciszek, who fought during a Silesian Uprising, later we went upstairs and saw military exposition of various times what we liked very much. Next Miss Agnieszka told us (in English) about history of the Silesian region. We learned that Silesia wasn`t always Polish ! We saw room with very old traditional furniture. After that we went to a hall, where Polish and Germans propaganda posters were hanging. They were printed before the plebiscite to help people decide where Silesia should belong. The visit in museum was very exciting. After leaving the museum we made a snow battle. We will remember it for sure for a long time.
Written by Nikodem Różyc – Stage 5
Archiwum
Dzień Otwarty – 2 grudnia
Już 2 grudnia (sobota) odbędą się Dni Otwarte Przedszkola Węgielek, Szkoły Płomień i Kuźnica, w godz. 10.00-12.00. Zapraszamy na ul. Karliczka 15 w Katowciach-Giszowcu (Szkoła Podstawowa dla Dziewcząt Płomień).
Lekcja z fizykiem
W czwartek chłopcy z klasy piątej mieli możliwość spotkania z fizykiem z Uniwersytetu Śląskiego, który opowiedział chłopcom o prawach fizyki panujących w sporcie. Uczniowie z wielkim zainteresowaniem i nieraz z niedowierzaniem przyjmowali nową wiedzę. Chłopcy dowiedzieli się m.in.: co ma wspólnego piłka nożna z piekarnią (Rogal Magnusa), jak skoczkowie wykorzystują siłę nośną, dlaczego skoczek w dal przy sile wiatru ponad 2 m/s nie może oficjalnie pobić rekordu świata.
Young Striders w Muzeum Śląskim
Chłopcy z zajęć pozalekcyjnych „Young Striders” odwiedzili Muzeum Śląskie, w którym to zwiedzili interaktywną wystawę „The Light of History. Upper Silesia over the Ages”.
Najmłodsi w Filharmonii Śląskiej
„Zerówka” i klasa 1 uczestniczyły w koncerciew Filharmonii Śląskiej. Ze sceny brzmiały głownie dwa instrumenty – obój i akordeon, a także instrumenty perkusyjne, na których grali również nasi uczniowie. Inni zaś tańczyli poloneza, jeszcze inni walca. Podczas podróży naszym węgielkobusem chłopcy dzielili się między sobą spostrzeżeniami: „o, tu mieszka moja ciocia”, „a tędy jedzie się do mojej babci i dziadka”… Zatem było nam wesoło, muzycznie i radośnie.