Mateusz Przybył – wychowawca klasy 3

Jestem studentem pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej. Doświadczenie pracy z dziećmi zdobywałem jako instruktor harcerski w jednej z katowickich drużyn wodnych. Tam też polubiłem się z żeglarstwem, wcześniej udało mi się zdobyć patent motorowodny i żeglarski oraz zostać młodszym instruktorem żeglarstwa. Poza pływaniem lubię spędzać czas w lesie, biwakując przy ognisku oraz praktykując małą szkołę przetrwania. Prywatnie jestem mężem Karoliny oraz tatą Uli, Jurka i Józia.

Norbert Tocki – wychowawca klasy 3, nauczyciel religii

Świeżo upieczony magister teologii na kierunku nauczycielskim. W tej dziedzinie interesuje się najbardziej osobą Jezusa Chrystusa, kwestiami dogmatycznymi i uzasadnianiem wiary. Pasjonuje się psychologią oraz psychoterapią, stąd też szczególnie bliskie jest mu dobro wychowanków. Jest miłośnikiem wszelkiego rodzaju wysiłku sportowego, wypoczynku na świeżym powietrzu w dobrym towarzystwie.

Sprzątanie naszej dzielnicy

W tym tygodniu kilka klas włączyło się do społecznej akcji sprzątania dzielnicy Burowiec. Jak widać, dbanie o środowisko może przynieść dużo radości. Brawo chłopaki!

Wielki Drużynowy Turniej Zerówki

Na sali gimnastycznej odbył się Wielki Drużynowy Turniej Zerówki w szachach błyskawicznych. Wydarzenie to było zwieńczeniem wielomiesięcznego trudu chłopców. Pilnie uczyli się oni zasad i strategii gry w szachy na cotygodniowych zajęciach w naszej zerówce. W turnieju rywalizowały dwie drużyny: „Poniedziałki” i „Środy”. Walka była wyrównana aż do ostatniej szóstej rundy turnieju. Ostatecznie jednak „Poniedziałki” zdobyły 76 punktów, zdobywając puchar za pierwsze miejsce, a „Środy” zdobyły 68 punktów, zdobywając puchar za drugie miejsce.

Dzień Dziecka

W tym tygodniu świętowaliśmy wspólnie Dzień Dziecka i z tej okazji zorganizowaliśmy
klanowy turniej piłkarski „Kuźnica Football Cup”. Oprócz turnieju był czas na inne
sportowe zajęcia.

Natomiast chłopcy z „zerówki” Dzień Dziecka świętowali na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej:

„Pierwszy przystanek zrobiliśmy w Mirowie. Podziwialiśmy tam majestatyczne ruiny zamku oraz wapienne ostańce. Dalej w Podlesicach czekała nas mała przechadzka po Głębokiej Jaskini liczącej 190 metrów długości! Ostatnim punktem programu było Podzamcze i znajdujący się tam Zamek Ogrodzieniec. Z pewnością zapamiętamy ten wyjazd na długo o czym świadczą nasze uśmiechy na zdjęciach!”